Śni mi się.
Jesteśmy na Facebooku, wysyłamy zdjęcia z czasu, kiedy było lato. Wysyłamy sobie jesień i kawę. Czuję, jakby nagle wszystko znalazło się na swoim miejscu. W domu ciepło. Jakaś muza płynie strumieniem (tęsknoty?). Bo trochę też czuję tęsknotę za. Nie wiem - tego sen mi nie mówi. Sprawdzam status - zielona kropka świeci jak trawa wiosną.
Pocałunki smakują jak rosa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz